Wyzwanie: Wysoka rotacja, brak rąk do pracy i bardzo zły PR
Duża firma z branży farmaceutycznej od miesięcy mierzyła się z niepokojącym zjawiskiem: drastycznie wysoka rotacja pracowników na produkcji oraz w dwóch kluczowych magazynach.
Zespół nie mógł się ustabilizować – nowi pracownicy rezygnowali czasem po jednym dniu.
W sieci setki negatywnych opinii. Na rynku – fatalna opinia jako pracodawcy. A potrzeby produkcyjne nie czekały.
Właściciele byli przekonani, że problem leży w „roszczeniowym pokoleniu”, ale rzeczywistość była znacznie bardziej złożona.
Dla kogo pracowaliśmy?
Duża organizacja z sektora farmaceutycznego, zatrudniająca kilkaset osób. Operacje produkcyjne i magazynowe na dużą skalę, w wielu lokalizacjach. Problem dotyczył trzech newralgicznych obszarów operacyjnych.
Co zrobiliśmy?
1. Szybka analiza opinii online przy pomocy AI – z ponad setek komentarzy wyłuskaliśmy te najbardziej prawdopodobne, konkretne i wartościowe.
Na tej bazie postawiliśmy wstępne hipotezy: nieuczciwe praktyki, zła kadra zarządzająca, niewłaściwe wdrożenie nowych. Ale nie poprzestaliśmy na domysłach.
2. Wysłaliśmy „Tajemniczego Pracownika” na produkcję – czyli osobę, która incognito dołączyła jako zwykły pracownik, by na własnej skórze doświadczyć realiów pracy, komunikacji, relacji z kierownikami.
3. Wykonaliśmy badanie przyczyn rotacji – autorskie narzędzie analityczne + wywiady z pracownikami na różnych szczeblach, w różnych zmianach.
4. Warsztat przyczynowo-skutkowy z kadrą – ustaliliśmy źródła problemu, łańcuchy skutków i punkty zapalne.
Co odkryliśmy?
Na produkcji.
Toksyczny styl zarządzania jednego z kierowników zmian.
Stworzył wokół siebie grupę interesów, faworyzował część zespołu, represjonował resztę. Kto nie był „swój” – miał pod górkę. Pojawił się mobbing, wykluczenie, złamane morale. Właśnie tam pojawiała się najgorsza rotacja i najwięcej negatywnych komentarzy w sieci.
W magazynach – system wynagrodzeń oparty na skanerach powodował nierówności, rywalizację i patologie.
Nieopłacalne zadania (np. sprzątanie hali, segregacja) były ignorowane albo wykonywane po łebkach.
Dochodziło do tworzenia nieformalnych grup interesów.
Najlepsi brali tylko „złote” zadania i zarabiali ponad 2x więcej niż osoby z mniejszym doświadczeniem.
Nowi, którzy trafiali na dno drabiny zadaniowej – odchodzili po jednym lub kilku dniach.
Rozwiązania, jakie wdrożyliśmy
🟢 Na produkcji:
- Usunięcie toksycznych osób z kadry kierowniczej
- Zmiana systemu awansów i rekrutacji wewnętrznej – teraz promowani są liderzy, nie „koledzy kierownika”
- Wdrożenie opieki onboardingowej – „starszy pracownik + mentor”
🟢 W magazynie:
- Likwidacja systemu kar i nagród za skanery
- Ustalenie nowego modelu premiowania i zespołowej współpracy
- Regularne spotkania jakościowe
- Praca 1:1 z liderami i kierownikami zmian
🟢 Całościowo:
- Poprawa procesu wdrożenia pracowników
- Nowa strategia employer brandingowa (aby przeciąć złą narrację w sieci)
Efekt
📉 W ciągu 3 miesięcy rotacja spadła o ponad 60% wśród nowych osób na okresie próbnym 3 miesięcy
📢 Zmienił się ton opinii w Internecie – pojawiły się pierwsze pozytywne komentarze
💬 Poprawiła się współpraca między działami i morale zespołu
🚀 Firma przestała tracić setki tysięcy złotych na nieudane rekrutacje i błędy wynikające z ciągłej wymiany ludzi