Klient: około 90 etatów, druk wielkoformatowy.
Cel współpracy: poprawa zyskowności rocznej, która była bardzo niska lub jej brak, mimo niemal nieustannego obłożenia pracą.
Kroki, które zrobiliśmy
- Wskazanie i odblokowanie wąskiego gardła. Zidentyfikowaliśmy kluczową maszynę i proces. W pierwszej iteracji zwiększyliśmy jej wydajność: ograniczyliśmy serwisy do niezbędnego minimum, skróciliśmy przezbrojenia, wyeliminowaliśmy przerwy (maszyna pracuje cały czas) oraz usunęliśmy czekanie na inne procesy.
- Analiza czasu i rentowności. Sprawdziliśmy, co zabiera najwięcej czasu i co najmniej w całym strumieniu zleceń. Obliczyliśmy rentowność produktów, aby świadomie priorytetyzować portfel i decyzje operacyjne pod przepustowość wąskiego gardła.
- Zmiana sposobu sprzedaży i miksu zleceń. Najtrudniejszy krok. Przestawiliśmy sprzedaż z biernej obsługi zapytań na sprzedaż wychodzącą, aby świadomie pozyskiwać bardziej opłacalne zlecenia i lepiej wykorzystać wąskie gardło.
Efekty
- Rekord wydrukowanych elementów przy tej samej infrastrukturze i zespole.
- Wyraźna poprawa zyskowności dzięki koncentracji na przepustowości wąskiego gardła oraz rentownych zleceniach.
- Zero nowych kosztów kapitałowych i stałych: 0 nowych maszyn, 0 nowych pracowników, 0 nowych programów IT. Jedynym kosztem był nasz projekt i konsekwentne wdrożenie zmian.
Wezwanie do działania: Chcesz pobić rekord produkcji i poprawić zyskowność bez inwestycji? Jeśli masz większą ilość zleceń niż mocy przerobowych musimy o tym porozmawiać.
Zresztą jeśli masz za mało zleceń też warto porozmawiać, ale o efektywności Twojej sprzedaży.
Umów rozmowę i sprawdźmy, co blokuje Twoje wąskie gardło.


